Praktyczne zastosowanie praw fizyki nie musi oznaczać konstruowania tylko skomplikowanych urządzeń. Każdy z nas w dzieciństwie huśtał się na huśtawce, choć zapewne nie od razu każdy z nas wiedział, jak to zrobić, aby samemu się rozhuśtać.
Dopiero po jakimś czasie zauważyliśmy, że najłatwiej jest odepchnąć się od ziemi albo poprosić kogoś, aby nas popchnął. Nie zauważamy tego wprost, ale to przykład fizyki w praktyce.
Huśtanie się bez niczyjej pomocy z pozoru zaprzecza III zasadzie dynamiki, ale pamiętajmy, że huśtawka nie jest izolowana od otoczenia – huśtamy się, wykorzystując to, że huśtawka jest w jednym punkcie umocowana do ziemi, np. poprzez stelaż czy gałąź drzewa Sposobów huśtania się jest wiele.
W każdym z nich chodzi o to, by w odpowiednim momencie podnieść swój środek masy, nie zmniejszając lub niewiele zmniejszając prędkość huśtawki, a jednocześnie wykorzystać dodatkową energię potencjalną do rozpędzenia huśtawki. To nic innego jak fizyka w praktyce.